1 . Powrót
Kszontala się po mieszkaniu jak opazona rizwalone rzeczy zbierała i układała w końcu wrucila do Now Yourk po roku nie obecności i podróży po świecie ini dla inych wyrwanie sie z nudnego życia a dla niej to była ucieczka .
Brzozowa włosa dziewczyna o miękkich ustach i czekoladowych oczach . Skończyła ukladaci ostatnimi piłkę ukladaci .
- No koniec - powiedziala miała zamiar od poczonci ale zaczol jej dzwonici telefon
- Tak Blanka Bradson - powiedziala Blanka
- Co tak oficjalnie - powiedział męski głos
- Brajan - powiedziala blisko efori .
- Nie św Mikołaja- powiedział
- Boże kiedy ją cie ostatnio widziałam - powiedział
- Dziś w klubie tam gdzie zawsze Okej - powiedział
- Pewnie Pozdrów Magdę i Krisa - powiedział
- Moja żona padnie gdy usłyszy że wrucilasi a muj synek cię uwielbia - powiedział
- o 20- powiedział
- Tak . Muszę kończyć David mie Wola rozumiem że mam mu nie muwici
- Sama mu powiem że wrucilam - powiedziala - pa
I się rozlinczyla
No dobra mieszkania ma jeszcze praca . To w czwartek o 11 ma spotkanie w sprawie pracy .
Blanka skończyła z wyróżnieniem studia informatyczne kochała komputery tworzyć w fikci dawało jej to kopa . Oderwała się od przeszłości .
Ma 24 lata . Gdy miała 22 skończyła studia i zaczęła pracę w firmie informatycznej ale po roku uciekła .
Jej rodzice nie żyją 2 temu umari w wypadku samochodowym razem z jej bratem Jacobem . Mialn16 lat był młody i pełny życia .Blanka się o tom śmierci ciongle obwinia bo jechaliod niej . Po uciece z ołtarza Jakob stanoł po jej stronie gdy jej wlasna siostra uprawiała sexs w kaplicy z jej nazyczonym. . Sandr tyle jej zostało z rodziny ona jej nie chce znaci Sandra pisała pisze dzwoni i prosi o rozmowę ale Blanka mama do niej żal .
- Hej - powiedziala do Brajana zmuwial od razu Martini
- Hej i opowiadają - powiedzial
- Jest do bani Myślałam że jak wyjadę to zapomnę o śmierci rodziny ale tylko uciekła przed problemami ale ony nawed mie dopadły w Toku ,Madrycie Paryżu . Wienc wrucilam bo tu jest moje miejsce . Muszę tu sobie poradzić z tym . Tu a nie gdziesi u opcych ludzi . W opcym mieście tu jest muj dom . Mój przyjaciel . - powiedziała Blanka .
- Cieszę sie że wrucilamś - powiedział - a rodzice na pewno z tobom som a Jacob patszyl na ciebie z gory- powiedział Brajan
- Dzienki-
- David padnie jak cię zobaczy - powiedział
- Wracam na treningi - powiedziala
- No raczej ale zmieniliśmy mieście - powiedział i podał mi wizytówka
- Dzienki- o o 21 w Piontek mi pasi - powiedziała Blanka .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz