12. Klutnie i komplikacje
**************************************- Nadia mogę cię prosić - powiedział Seba w sobotę do Nadi
Nadia wstał i poszła za nim do jego gabinetu .
- Tak - powiedziała
- Siadaj - powiedział
Ona siadła i jusz wiedział że to nie będzie miła pogawentku o pracy .
- Miesionc mie tu nie było a Blanka odchodzi Erych chodzi jak struty .A ja nie wiem oco chodzi przyjeznisz siw z niom co jest dlaczego odeszła - powiedział
- Sam wiesz - powiedziala
- Wiem ze razem uprawiali sexs i Blanak kazała mu o wszystkim zapomnieć ale dlaczego odchodzi - powiedział
- Nie mogę obiecalam jej - powiedziala
- Co
- nie Seba proszę nie ona wyjezdrza ja jiw kce jej nic komplikować + powiedziala
- Alw dlaczego - nalegał
- niw mogę
- Nadia muw oboje wiemy że oni się w sobie podkochuja
- Nie mogę
- Nadia
- nie mogę -
- Nadia
- Obiecalam !-
- NADIA !!!-
- Bo jesteś w ciąży z Erykiem - powiedział - o Boże nie muw mu .
- Eryk bendzie mieć dziecko - powiedział uradowany - kiedy mu powie - powiedział i sekundę później polonczyl fakty - dla tego wyjezdrza + powiedział
- Tak - powiedziala Nadia
- Po pracy jedziemy do niej - powiedzial
*********************************************"******************************
Blanka wstał i wziel prysznic ubrał sie i pojechala do Suzan .
Dziś miała zaczonci się pakować i jechaci do Japoni piękny kraj może tam siw osiedli.
- Jak na razie cioza przebiega dobrze - powiedział wrencAjonc zdiencie USG
Drugie jusz pierwsze wisi na tablicy w gabinecie .
- Właśnie wyjejzdezam - powiedziala
- Jak to daleko
- Do Japoni - powiedziala
- Nie ma takiej opcji Blanka musisz być pod stałą on opiekom ginteloga . W twojm przypadku promienie morze być w każdym momencie to przez ranie od noża uszkodziło ci . Musisz byci pod mojom opiekom ja wiem jak dział twój organizm a lot samolotem w twojm wypadku morze grozić poronieniem
- Zostaje - powiedział Patszonc na zdiencjePo kilku minutach wyszła z budynku . O pojechał odrazu do Brajana powiedzieć że jie bendzie ćwiczyć bo nie morze .
- jak to - zapytał
- Poprostu klopty z bliznom powrucily i mam sie oszczendzaci - powiedziala
- Okej - powiedzial trochę zdiwiny .
Później Pojechała do domu z myślom że wyjast poczeka .Ale musi być ostrożna nie morze pozwolić by Eryk albo ktoś z firmy
Usiadła na kanapie i zaczela oglondaci jakis film .
Jej spokuj przerwało polanie do drziw wstała i oywozyla zobaczył Sebe u Nadia
,- haj wejcie - powiedział nie co zdziwiona wizytom Seby .
- Jak siw czujesz - powiedział
- Normalnie a jak mam sie czuć - powiedzial zdiwona Blanka
- Jesteś w ciąży- powiedział
- Powiedziałas mu - powiedział Blanka wchodzonc do kuchni a oni za niom
- Spokojne obiecali że nic nie powie- powiedział
- No ja mam nadzieję bo nie wyjejzdezam do porodu - powiedział a
- Czemu
- Mam podniesienie ryzyko poronienia a ja jusz jej. Kocham i proszę was nie muwcie jkmu ze jestem w ciąży - powiedziala Blanka
-Moze - zaczoł Seba
- Nie powiem mu - powiedziala bla ka
- Okej Okej ale mogę powiedzieć Elenie ?- spytał
- No ale nikomu innemu jusz nie muwcie . - powiedziala Blanka
Wienc postanowione o ciozy wiedziom tylko ci którym Blanka ufa i ma nadziej ze nikomu jusz nie powiedzom .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz