Moja lista blogów

niedziela, 11 grudnia 2016

14.zycie zaskakuje

14.


ERYK jadonc do niej był letko muwionc wkuzony że nikt mu nic nie powiedział ze zostanie ojcem .
  Stała przed nim  Eryk zmiezyl ja od stóp do głów .   Jedna enka byla na drzwiach a druga na brzuchu .
- Mam 3 typy   Elena , Seba czy Nadia - powiedział a on jedynie Prychnoł .
  Była jeszcze piękniejsze  nisz 5 miesięcy temu . Popaczał na jej brzuch . Cieszył siw ze ja widzi ale był na niom zły ze  mu nie powiedziala .
- Czemu mi nie powiedziala- powiedział aBla ak gestem ręki go zaprosiła do mieszkania.  Weszli do salonu .
- Po co - powiedział Blanak  usiadła na fotelu kladonc rence na brzuchu .
- Proszę cie nie utrudnia - powiedział Eryk - od 5 miesięcy zastanawiam  się dlaczego wyjechałaś z miasta do którego wrucilasi i Tęskniłas za nim dopiero Nadia i Seba zostali pigodzinach i muwili o tobie , czemu mi nie powiedziałaś ze jesteś w ciąży- powiedział Eryk .
- A poco miałam ci muwic - powiedziala . Eryk jedynie wwyrucil oczami " zniom nigdy nie jest prosto " pomyslal
- Bo to twoje i moje dziecko . - powiedzial . Jusz miała odpowiedzieć gdy poczuła jak mały kopie . Jekneła
- Co się dzieje -  powiedział Eryk podchodzonc  i klenkajonc przed niom . - Nic to tylko mały się upomnina -  powiedział zaczęła masowaci brzuch .
- Mogę ?- powiedział Eryk . Ana kiwnęła głowom bo poczuła jego perfumy pachniał tak samo jak kilka miesięcy temu .
   Eryk wyciognoł dłoni i położył  na  brzuchu poczuł jak maluch kopię .
- Chłopiec czy dziewczynka - powiedziala Blanka
- Nie wiem dowiem si na kolejnej wizycie ale , mam przeczucie że to chłopiec ; powiedziala Blanka
- Można powiedzieć ,za na kopa ,- powiedział Eryk siadajonc koło niej na fotelu .
- Poczekaj aż bende kładła się spaci w tedy  zaczyan sis dopiero - powiedział Blanka
- Bardzo chętnie + powiedział  Eryk Patszonc na niom .
- Eryk - " o zaczyna się " pomyślała Eryk- kce byś wiedział że ja odcienie niczego nie oczekuje +  powiedział bla ak
- Wiem - powiedział Eryk - ale ja kce uczestniczyć w życiu naszego dziecka kce być ojcem - powiedział Eryk Patszonc na niom .- Bla ak zasam ci pytanie ale masz odpowiedź szczerze + powiedział
- Okej - powiedział .-
- To  nie  było pytanie - zaśmiał sie
- Wiem - powiedziała
- Kiedy w tedy zapytałem cię czy Zalujesz tej nocy odpowiedziała szczerze , tylko nie wyjezdrzwj mi z tym ze jestem w twojm szefem bo nie jestem  - powiedział Eryk
- Teoretycznie nie ale praktycznie tak - powiedziala Blanka a Eryk zmarszczek brwi-  - od   5 miesięcy  Seba przysylami coś do zrobienia . Zanudzila bym się bez pracy.   - powiedziala Blanka a Eryk " jesteś w ciąży kobieto," pomyślał Eryk
-  Zanudzila bym się  jak bym siedziała w domu 24 h i nic nie robiła .- powiedziala . Powiedział Zakladajonc rence na piersi   .Eryk się usmiechnoł
" Była pienkna jak się wkużala " pomyślał Eryk .
- Co - spytała Blanak
- Piękna jestes jak się wkużasz - powiedział Eryk
Blanak sie letko zarumieniła
 - A wracajonc do sprawy - powiedział Eryk - to Zalujesz czy nie -
 - Teraz nie -  powiedział. Kladonc rence na     brzuchu .
- A wtedy -
- Nie   nie żałowałam - powiedziala
Eryk  się usmiechnoł .
- Nie kce być nie uprzejma ale jutro mam wizytę u ginekologa o 10 a ja padam z nug i jce isci do łuzka.  - powiedziala
- Idę z tobom - powiedzial
- Do uszka - powiedziala Blanka on na to sie zaśmiał .
- do ginekologa ale jeżeli kcesz
- Nie - przerwała . Wstawajonc i otwierajonc drzwi do domu . - wyślę ci adres - powiedziala .
Eryk zamknol drziw
- bo sie przeziembisz - powiedział Eryk
- Rup co chcesz ja ide pod prysznic - powiedziala wchodzonc do łazienki . .
  Eryk weszed do  kuchni nic się tu nie zmieniło  . Weszed do salonu tu tesz nic sie nie zmieniło weszed do gabinetu Blanki , zobaczył tablice i tam podeszed zobaczył zdiencia usg i jedno ich razem jak tanczom razem .
Patszyla na nich oboje patszyli na siebie prosto w oczy . Eryk nie mug oderwaci od od tego zdiencia oczu .
Po kilku minutach, popatszala na zdiencie USG i do niego dotarło że zostanie ojcem . Lubi dzieci, ale nigdy nie poznał kobiety by mieć z niom dzieci ,do teraz.
- Ładne - powiedział Blanka wchodzonc do pomieszczenia i stajonc koło niego .
  Miała na sobie szarom piżamie z długim rękawem do połowu ud opinajocy jej brzuch . Włosy miala zaplecione w warkocz ale kilka pasm  włosów wychodził z upiencja .  Eryk na niom spozal popatszalnna jej oczy miała ten sam blask co wtedy   . - Elena mi je dala  - powiwdziala - jakieś 3 4 miesionc  temu- powiedział
- Mi tesz je dala - zaśmiał się Eryk- Choci spaci - powiedzial Eryk bioronc ja za rękę  .
-    Eryk serio kcesz u mnie spaci - powiedziała siadajonc na uszku   i bioronc ksioszke z szafki nocnej .
Eryk na niom popatszał . Nie kug oderwaci oczu od niej była idealna bod kazdm względem . Jego oczy sie cieszyły   że ja widzom ze ich  widzi .
- Oczywiście  nie kce mi się jechać do domu a jutro wracać - powiedział kladonc sie koło niej .
 Blank ziewnała     i odłożyła  ksioszke Przykryła się i siw położyła .
- Dobranoc - powiedziala  Blanka . Eryk sobie ja przyciognol do siebie tak że blanka leżał na jego klace piersiowej    a jego jedną renka  położyła na jej brzuchu . .
- Rzeczywiście teraz kopię mocniej - powiedział Eryk - jak możesz spać
- Kwestia przyzwyczajenia - powiedziała Blanka - Eryk - powiedział Blanka wdychajonc jego perfumy pachniał cudownie jak kilka miesięcy temu .
- Mchy- powiedział
- - Kiedy dowiedzialaś się że jestem w ciozy . - powiedziala Blanka .
- Dokładnie - powiedział zerkajonc na zegarek - 47 minut temu -szepnol jej do ucha .
 - I od razu tu przyjechałeś ,?- spytała
-   Tak - powiedział - i tak to cie dziwi -
-   Trochę -
- Jesteś naprawdę dziwna - powiedział
- Spadaj - powiedziała  Blanak otulajonc sie w niego . Eryk sie usmiechnoł  do siebie . Po kilku minutach usnelu w tuleni w siebie .
   
                          ♪♪♪♪♪
Blanka   otworzyła oczy    i poczuła renke na brzuchu . Popatszala na spioncego właściciela renki .  I się  uśmiechnęła .
  Poczuł jak wczorajsza kolacja podchodzi jej do gardła   . Szypko ruszla do łazienka budzonc przy tym Eryka .
    Mdłości nie był jak na poczontku ciozy teraz był zadkie ale raz dwa razy w tygodniu miala .
- Blanka - powiedział wstajonc z uszka
- W pożontku - powiedział podchodzonc do umywalki i zaczela myć zemby . - poradne mdłości - powiedział myjonc twaz . Gdy podniosła głowę zobaczyła Eryka w odbiciu .  Eryk  nie mug oderwaci od jej uśmiechu wzroku. Obiol ja od tyłu.kladonc rence na jej brzuchu , poczuł jak mały się rusza
- Obudził się - mruknol kladonc brodę na jej ramieniu . Blanka poczuła dreszcz który przeszedł przez jej ciało
- Wiesz nie obrazi sie ale to mieszkanie jest male      - powiedział bo w nocy ułożył sobie
- Po porodzie kcjałam wyjechać - powiedziala wycierajonc twaz w lustrze napotkała wzrok Eryka- bo w ciozy przeprowadzka jesy nie dopuszczalna -
- Czemu
-  Bo mam podniesienie ryzyka  poronienia po tym wypadku 6 lat temu . Mam na siebie uważać , być spokojna iyp
Eryk obrucila ja sobie tak że stała twazom do niego
 - Muwisz mi to dopiero teraz - powiedział- od dziś masz zakaz noszenia wszystkiego - powiedział
Poważnie
- Ubrani też - powiedziała   usmiechajonc sie uroczo .
- Najlepiej by było - powiedział Eryk usmiechajonc sie.
- A tak na Sero masz mi muwic o wszystkim co dotyczy zdrowia twojego i dziecka  , masz do mnie dzonic jak będziesz potrzebowała nie Wim zakupów  , książki czy coś Okej - powiedzila Eryk tszymajonc ja w tali
Ona kiwnęła głowom   .
- Kolejna sprawa - powiedział wyciohnol z polywera zlotom kartę i- maż z niej korzystać - powiedział .
- Nie ma mowy - powiedziała Eryk wcisnol jej kartę do renki - ja od ciebie nic nie chce - powiedział Blanka
- Zmieni płytę bo sie zacięła - zaśmiał sis Eryk - a co do mieszkania   - powiedział kladonc rence na jej tali -  najlepiej by bylo gdybyś sie do mnie przeprowadziła - powiedzial Patszonc na niom .
Blanka na niego spozała " on muwi serio" pomyślała
- pewnie Poczekaj spakuje sie - powiedział ironicznie
- To choci pokoje ci sie spakowaci - powiedział Eryk
- Eryk ja sobie daje radę + powiedział Eryk - nie musisz pod pozontkowaci życie pod demnie i dziecko - powiedziala - a to mieszkanie ma pokuj gościny - powiedziala Blanka
- A to ja mam sie tu wprowadzić - powiedział Sarkastycznie - u mnie bendzie wam wygodniej , - powiedział
- KONIEC tego tematu o 10 mam wizytę u ginekologa - powiedziala Blanka wchodzonc z łazienki
 Boże jaka ona jest uparta - pomyślał Eryk .
Eryk skorzystał ze prysznica . I poszedł do kuchni gdzie jusz była Blanka miała na sobie .


Eryk stanoł opierajonc się o framuge wnęki . Obserwował ja jak  kszonta sie po kuchni .  Piła sok pomarańczowy .
- Kawy - spytała Blanak gdy go zobaczyala 
 - Chętnie - powiedzial siadajonc przy    Wyspie .  Podała mu kubek z kawą . 
- Eryk ma do ciebie prośbę + powiedziala Blanak opierajonc się o  blat kuchenny tszymajonc w   rence sok . Nareszcie pomyślał Eryk  spozal na niom a ona na niego . 
- Nie kce cie obrazaci - powiedziala podchodzonc do niego    - ale na narazie nie kce bys komus Muwił   że zostaniesz  ojcem . Kcesz czy nie jesteś osobom publicznom- powiedziala Blanak 
- Chodzi ci o prasę - powiedział a ona kiwnęła głowom - Okej - powiedział   .

††††

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz